
Półwysep Kula wydziela od strony południowej z jeziora Jagodne bardzo przyjemną do cumowania zatokę. Zaciszne miejsce oddzielone jest od północy krótkim kanałem Kula, który prowadzi pod mostem drogowym i oddziela jezioro Jagodne od jeziora Bocznego, które z kolei łączy się z Niegocinem. Jest to jedno z moich ulubionych miejsc noclegowych.
Kiedyś było całkiem dzikie, teraz jest już płatne, ale w zamian otrzymujemy kosze na śmieci, miejsce na ognisko, a po wschodniej stronie również pomosty, sklep i pole biwakowe.
Przy brzegu jest na tyle głęboko, że nawet jednostki z większym zanurzeniem mogą ustawić się tak, żeby można było zejść suchą nogą na brzeg. W niektórych miejscach korzenie drzew rosnących na samym skraju tworzą naturalne zatoczki, które aż się proszą, żeby zacumować w nich dziobem.
Największym problemem w tym miejscu jest zebranie drewna na ognisko, ponieważ okolica jest dość dokładnie przeszukana.
Jedno z moich ulubionych miejsc noclegowych.